Peronizm, czyli marzenia Juana i Evity Peron

Zbudowałem wspaniały system polityczny, coś pomiędzy kapitalizmem i komunizmem.

Ręka Boga

Był 4 czerwca 1946 roku. Juan Domingo Peron po raz pierwszy objął urząd prezydenta Argentyny. Miał pięćdziesiąt jeden lat, wielkie poparcie descamisados, czyli większości społeczeństwa, a u boku piękną i charyzmatyczną małżonkę. Młodsza o dwadzieścia trzy lata Evita z wrodzonym talentem manipulatorskim i zmysłem politycznym rozumiała go doskonale. Oboje wyrwali się z nędzy, nienawidzili bogatych i marzyli o innej Argentynie. Takiej, która ma „ludzką twarz”, opiekuje się biednymi, zapewnia im godziwe życie, pracę oraz wykształcenie. Takiej, w której będzie im dobrze.

Najważniejsze, aby była niezależna politycznie i gospodarczo od innych krajów – twierdzili. Dlatego Juan nie chciał ani komunizmu, ani kapitalizmu. Założył Partię Peronowską, która niczym omnibus łączyła powyższe doktryny, jak też i inne, m.in. faszyzm. Opierała się na idei sprawiedliwości społecznej (justycjalizmu). „Dla sprawy peronizmu ważna jest tylko jedna klasa: robotnicy” – głosił Peron. Hierarchia wartości, którą powinni zaakceptować wszyscy peroniści, była dla niego prosta: „Najpierw ojczyzna, potem sprawa, dopiero na końcu on sam”. Jego program, choć sprzeczny wewnętrznie i tym samym niemożliwy do zrealizowania, był wdrażany w życie.

Rozpoczęto reformowanie państwa, inwestowanie i rozdawanie pieniędzy. A te akurat były, gdyż pochodziły z eksportu mięsa do wyniszczonej wojną Europy. Uruchomiono roboty publiczne, stworzono rozbudowany program osłon społecznych. Wojsko i klasę średnią obdarowano wieloma przywilejami. W gospodarce prowadzono politykę interwencjonistyczną, znacjonalizowano banki i kolej. Evitę ogłoszono „królową ubogich”. Dzięki jej staraniom kobiety uzyskały prawa wyborcze, a także wybudowano wiele osiedli mieszkaniowych oraz domów opieki społecznej. Z drugiej jednak strony, małżonka prezydenta skrzętnie gromadziła część pieniędzy na prywatnych kontach w bankach szwajcarskich.

Wkrótce okazało się, że populistyczne i dyktatorskie rządy Peronów doprowadziły Argentynę do ruiny. Na domiar złego, Evita zmarła w 1952 roku, co było ciosem dla Juana. Po jej śmierci zalegalizował rozwody i prostytucję, czym zraził do siebie Kościół Katolicki. Został ekskomunikowany przez Piusa XII, a w 1955 roku obalony podczas zamachu stanu i wygnany z kraju.

Juan Domingo Peron był dwukrotnie prezydentem Argentyny: w latach 1946–1955 oraz 1973–1974. Natomiast idee peronizmu przetrwały, przyjmowały różne formy i znalazły wydźwięk m.in. podczas rządów Nestora i Cristiny Kirchner (2003-2015).

Marzeniom Juana i Evity Peron przyznaję kolor czerwony, który oznacza miłość, namiętność, władzę.

Ręka Boga – czwarta część cyklu Raport Ziemi zabiera czytelnika w podróż po teraźniejszości i przeszłości Argentyny. Utrzymana na granicy jawy i snu, przynosi niezwykle oryginalną wizję rzeczywistości.

Przeczytaj również:
Udostępnij:
Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Pinterest
Email

OKTALOGIA

OKTALOGIA – obejmuje dwa cykle Raport Ziemi (1-5) i Granice Ziemi (6-8). Książki zabierają czytelnika w podróż po teraźniejszości i przeszłości narodów. Przedstawiają fakty historyczne i aktualne dane. Pisane są z wykorzystaniem techniki strumienia świadomości, utrzymane na granicy jawy i snu przynoszą niezwykle oryginalną wizję rzeczywistości.

Chiny
Raport Ziemi

USA 
Raport Ziemi

Izrael
Raport Ziemi

Argentyna
Raport Ziemi

Australia
Raport Ziemi

Meksyk
Granice Ziemi

Indie
Granice Ziemi

Kanada
Granice Ziemi

pl