Moje podróże od 2022 roku
Czechy - Olomouc
17/08/2024
Czeskie Olomouc dzisiaj. Słoneczna pogoda przeplatana kroplami deszczu. Starówka wabi słodkościami i kawą, a parki soczystą zielenią. W tle muzyka i festyny, obok siebie my. Innymi słowy: sielsko i anielsko
Szwecja - Göteborg
19/07/2024
Göteborg, to drugie co do wielkości miasto w Szwecji po Sztokholmie. Mieszka w nim 600 tysięcy osób (w całej aglomeracji około 1 milion). Miasto zostało założone w 1621 roku przez króla Gustawa II Adolfa, aby zapewnić Szwecji bezpośredni dostęp do Morza Północnego i rozwijać handel międzynarodowy. Od XVIII wieku nieprzerwanie jest jednym z najważniejszych ośrodków handlowych w Skandynawii. Obecnie słynie z przemysłu motoryzacyjnego (Volvo) oraz licznych parków i terenów zielonych. Przez miasto przepływa rzeka Göta älv, która łączy Göteborg z jeziorem Vänern. W latach 1810-1832 wybudowano sztuczny Kanał Göta o długości 190 km, który łączy Göteborg z Sztokholmem poprzez jezioro Vänern i inne wody śródlądowe.
Miasto zachwyciło nas zielenią, wodą i czystym powietrzem. Pierwsze godziny spędziliśmy spacerując wzdłuż rzeki i przemierzając ją barkami. Było wspaniale – słońce, wiatr we włosach i spokój… Jutro zanurzymy się w urokliwe uliczki miasta. Póki co, przedstawiam kilka informacji o tej szwedzkiej perełce.
W centrum panuje wielkie poruszenie, ponieważ do miasta zjechały tysiące młodych ludzi z całego świata, aby grać w piłkę nożną. Po ulicach chodzą grupy różnych narodowości w drużynowych koszulkach. Wybudowano miasteczko piłkarskie, a na wielu boiskach praktycznie bez przerwy rozgrywają się mecze. Skąd to zamieszanie? Od 14 do 20 lipca trwa bowiem międzynarodowy turniej piłkarski dla młodzieży – Gothia Cup. W tegorocznej edycji bierze udział ponad 1911 drużyn z 72 krajów, które rozgrywają 4822 mecze. Turniej jest przeznaczony dla zawodników w wieku od 11 do 18 lat. Z Polski startują 3 drużyny. Byliśmy tam, kibicowaliśmy.
Jedna strona rzeki Göta Älv przypomina “wymarłe miasto”. Na ulicach nie ma praktycznie żywego ducha. Dziwnie to wygląda, surrealistycznie, gdyż jest to bardzo rozległa i nowoczesna dzielnica biznesowa z mnóstwem wieżowców i szklanych bloków, która powstała na terenach dawnego portu. Przypuszczam, że to “sprawka” okresu urlopowego
Przyjemnie jest w nowym budynku ‘World of Volvo’. Budynek otwarto w 2017 roku i prezentuje się imponująco. Można w nim zobaczyć wiele pojazdów, w tym najstarszy model Volvo ÖV4 z 1927 roku oraz najnowsze, innowacyjne prototypy. Są też symulacje jazdy, filmy historyczne, nowości ze świata nauki i smaczne obiady.
Poza tym byliśmy w dzielnicy Haga, która jest jedną z najstarszych w Göteborgu, znaną z urokliwych domów i kamiennic, kawiarni i butików. Odwiedziliśmy wzgórze, gdzie znajduje się Skansen Kronan – stary fort obronny z XVII wieku, a także spacerowaliśmy wzdłuż rzeki Göta Älv, ciesząc się malowniczymi krajobrazami i spokojną atmosferą
Wielka Brytania - Manchaster
08/06/2024
Jadę, by zobaczyć jej dom ! To niesamowite uczucie poznawać świat opisywanego właśnie bohatera. Hologramowy Świat zaczarował mnie…
Emmeline Pankhurst była niezwykłą postacią. Wystawiając się na cierpienie i ostracyzm społeczny, zmieniła życie wielu kobiet.
Urodziła się w Manchesterze w 1858 roku, w czasach, gdy kobiety nie miały praktycznie żadnych praw w niemal każdym aspekcie życia, – począwszy od edukacji, przez zarządzanie pieniędzmi, aż po opiekę nad dziećmi. Żyła w świecie, w którym bieda i ubóstwo dotykały większą część społeczeństwa, a prostytucja była powszechnie tolerowaną praktyką, szczególnie wśród niższych warstw społecznych. Dla wielu dziewcząt i kobiet stanowila jedyną opcję na przeżycie, narażając je na wiele chorób i wczesną śmierć.
Emmeline Pankhurst zdecydowanie sprzeciwiała się tej sytuacji. W 1903 roku założyła Women’s Social and Political Union (WSPU), organizację, która prowadziła radykalne działania takie jak demonstracje, strajki głodowe i akty wandalizmu, mające na celu zwrócenie uwagi na niesprawiedliwe traktowanie kobiet i ich brak praw wyborczych. Te akcje wiązały się z aresztowaniami, brutalnymi interwencjami policji oraz społecznym potępieniem.
Dzięki jej determinacji, kobiety w Wielkiej Brytanii zyskały ograniczone prawa wyborcze w 1918 roku i pełne prawa wyborcze w 1928 roku. Niestety, Emmeline Pankhurst zmarła w tym samym roku, nie dożywszy pełnej realizacji tych zmian.
W Manchesterze, jej rodzinnym mieście, znajduje się The Pankhurst Centre, które nie tylko upamiętnia jej życie i działalność, ale również służy jako muzeum i centrum społecznościowe poświęcone dziedzictwu walki kobiet o równouprawnienie.
Manchester dziś
Miasto zaskoczyło mnie swoim wyglądem.
Z niewiadomych mi powodów wyobraziłam sobie nowoczesną aglomerację. Tymczasem zobaczyłam mieszankę fabrycznej Łodzi i katowickiego Nikiszowca, z domieszką klasycznej brytyjskiej architektury.
Co poza tym? Mnóstwo barwnych postaci różnych ras i orientacji, muzyka na głównych ulicach i przedługie kolejki do restaurcji i pubów.
Typowo angielska pogoda, czyli mżawka przeplatana chwilowymi przejaśnieniami. A mnie w duszy graj! Muzea za darmo, więc obskoczyliśmy cztery plus bibliotekę.
Zaczęliśmy od Emmeline Pankhurst Centre, gdzie poznaliśmy historię sufrażystek walczących o prawa kobiet. Oglądałam stół, przy którym odbywały się pierwsze spotkania kobiet, filmy historyczne z protestującymi, a na zakończenie kupiłam książkę autorstwa Helen Pankhurst (prawnuczki Emmeline) o prawach kobiet.
Następnie odwiedziliśmy Manchester Art Gallery, pełną niesamowitych dzieł sztuki z różnych epok.
Potem przyszła kolej na Science and Industry Museum, które pokazuje technologiczną rewolucję, od parowozów po komputery.
People’s History Museum przeniosło nas w świat walki o prawa pracownicze i demokrację.
Na koniec zajrzeliśmy do Central Library, imponującej zarówno architekturą, jak i zbiorami. Po drodze byliśmy świadkami demonstracji poparcia dla wolnego Hongkongu. Wstąpiliśmy też do Manchester Cathedral na uroczystość, która nie była mszą, ale śpiewem chóru połączonym z ceremonią.
Powiem tak: uczta dla duszy i ciała. 15 kilometrów spaceru + historia w najlepszym wydaniu. Podoba mi się ten Manchester!
Jutro wracamy już do Polski, więc przesyłam garść informacji o mieście. Czy warto przylecieć tu na kilka dni? Na pewno!
Manchester to miasto pełne kontrastów, gdzie XIX-wieczna robotnicza zabudowa z czerwonej cegły przeplata się z nowoczesną architekturą XXI wieku, tworząc unikalny pejzaż.
Ale po kolei…
Około 200 lat temu, w okresie rewolucji przemysłowej, Manchester tętnił życiem robotniczym. Rewolucja przemysłowa, która rozpoczęła się w połowie XVIII wieku i trwała do połowy XIX wieku, przekształciła Manchester w jedno z najważniejszych miast przemysłowych na świecie. Miasto było znane jako “Cottonopolis” dzięki swojemu przemysłowi tekstylnemu, a liczba fabryk tekstylnych przekraczała 180.
Głównym szlakiem komunikacyjnym był kanał Manchester Ship Canal, otwarty w 1894 roku, który umożliwiał statkom oceanicznym dotarcie do centrum miasta. W latach 50. XX wieku kanał przewoził prawie 20 milionów ton towarów.
Pod koniec XX wieku, po okresie upadku przemysłu, tereny wokół kanału były opuszczone i zaniedbane. W latach 90. XX wieku rozpoczęto ich rewitalizację, przekształcając je w nowoczesne centrum medialne i kulturalne.
Na zdjęciach można zobaczyć nowoczesną dzielnicę medialną, gdzie swoją siedzibę ma BBC oraz Imperial War Museum North, które prezentuje historię konfliktów z udziałem Wielkiej Brytanii.
Ps. W planach jeszcze zwiedzanie muzeum footbolu
Manchester i piłka
Chyba nikomu nie trzeba mówić, jak ważna dla Anglików jest piłka nożna – wszyscy tu grają od najmłodszych lat. Manchester jest domem dla dwóch słynnych klubów, Manchester United i Manchester City.
Zapraszam zatem na krótki spacer po Narodowym Muzeum Piłki Nożnej w Manchesterze,
Ja tymczasem już na polskiej ziemi, myślami błądząca w Hologramowym Świecie