Argentyna – Misiones

Argentyna - Misiones

Dzień 11

Argentyna Północna objazdem i lecimy w kierunku lodowców 💪💪
 
Dzisiaj wybraliśmy się na wycieczkę objazdową po północnej części Argentyny, a konkretnie po prowincji Misiones. To tereny pełne gęstych lasów tropikalnych, porastanych m.in. przez araukarie, lapacho oraz palmy. Można w nich natknąć się m.in. na jaguary (o czym świadczą znaki ostrzegawcze przy drodze), małpy, węże, kapucynki, tukany oraz tapiry i kolibry. 🦂🦟🦜🦅🦂
 
Jakie wrażenia? Z okien samochodu uderzała nas bieda – pomiędzy drzewami widzieliśmy domy-szałasy ziejące nędzą, wokół których toczyło się leniwe życie. Wisiało tam pranie na sznurach, a półnagie dzieci i kobiety, wyglądem przypominające rdzennych mieszkańców regionu, zajmowały się codziennymi sprawami. Przy drodze stało mnóstwo prowizorycznych straganów z patyków, na których niewiele było towarów – głównie sadzonki roślin.
 
W kontraście – głębiej w lasach natomiast zauważyliśmy zadbane kurorty turystyczne, oferujące zupełnie inny obraz tego regionu.
Warto dodać, że prowincja Misiones, granicząca z Brazylią i Paragwajem, słynie z przemytu narkotyków i broni, co przekłada się na widoczną obecność policji na drogach oraz w okolicach rzeki Parany. Zostaliśmy zatrzymywani i pouczani przez służby kilkukrotnie. 🖐🖐✋️✋️
 
Polską perłą w tym regionie jest Kopalnia Wanda, słynąca z wydobycia kamieni półszlachetnych, takich jak agaty, ametysty, topazy i kryształy górskie. Kopalnia została założona w 1936 roku przez polskich osadników i od tamtego czasu jest także enklawą polskości w regionie. Szacuje się, że w okolicach kopalni Wanda mieszka około 12 tysięcy osób polskiego pochodzenia, które do dziś obchodzą polskie święta i kultywują rodzime tradycje. 👍👍👍👍
 
Warto nadmienić, że w całej Argentynie mieszka obecnie około 140 tysięcy Polaków i osób polskiego pochodzenia, głównie w Buenos Aires, prowincji Misiones, Córdobie oraz Rosario.