Czy tęsknię?
Bardzo!
Gdy widzę te róże kochanie,
tak ślicznie namalowane
to zjadłbym je dzisiaj
na śniadanie.
A potem
popił wodą z wazonu,
aby już nie dać
nic nikomu!
Ukradłbym farbom
wszystkie kolory
aby zachłanne innych spojrzenia
na zawsze znikły
wśród zapomnienia.
Czy kocham?
Szalenie!
Mam nawet własny, cudowny plan
na nasze życie u nieba bram
gdzie będziesz ze mną
sam na sam.
Rankiem przegonię
każdego wokół
aby nie plątał się więcej
u Twego boku!
Potem zawołam
białe łabędzie
aby na skrzydłach i w wielkim pędzie
zaniosły nas do świata snów
gdzie będziesz ze mną
i tylko mój.