Małe kroki w kierunku zrozumienia innych mogą okazać się kwantowym skokiem w lepsze jutro

Iwona Gajda nie próżnuje i tym razem w kolejnej odsłonie cyklu pt. „Hologramowy świat. Molekuły Nowej Ery” odkrywa przed czytelnikiem deficyty ludzkości. Używając do tego świata science fiction, wskrzeszonych filozofów oraz metafor, mówi o podstawowych emocjach: empatii, inteligencji emocjonalnej oraz altruizmie. Tłumaczy, co tak naprawdę prowadzi Ziemię do zagłady oraz jak możemy zapobiec katastrofie. Mnie zaś opowiada o najważniejszej roli człowieka, czyli altruizmie oraz zrozumieniu wobec innych. Zapraszam do przeczytania tej niezwykle ciekawej rozmowy.

Kolejna część cyklu „Hologramowy Świat” nosi tytuł „Molekuły Nowej Ery”. Czym więc jest dla Pani ta „Nowa Era”?
 
Iwona Gajda: Tworząc drugą Ziemię i pierwszy gen życia, zachęcam czytelników do refleksji nad ludzkością. Pytam każdego: skąd pochodzi to zło? Co zrobić, aby zastąpić je dobrem? Czy w ogóle możliwe jest istnienie świata opartego na wzajemnym szacunku i zrozumieniu? „Nowa Era” to metafora głębokiej przemiany, przesłanie o przebudzeniu oraz odkrywaniu potencjału do rozwijania dobra, które przecież jest w każdym z nas.
 
W moim odczuciu to najbardziej emocjonalna historia. Dużo tutaj jest smutku nad kryzysem podstawowych wartości, np. empatii, wrażliwości czy inteligencji emocjonalnej. Czym się Pani kierowała, pisząc ją?
 
Podczas pisania napędzała mnie potrzeba zmierzenia się z kryzysem wartości, który obserwuję wokół nas. Widzę świat pełen konfliktów między nowoczesnością a podstawowymi ludzkimi cechami, m.in empatią i wrażliwością. Gloryfikuje się indywidualizm, a ten przekształca się w egoizm oraz lekceważenie potrzeb drugiego człowieka. Dlatego w mojej książce symbolem moralnego upadku naszej cywilizacji stała się szkoła, w której uczniowie manifestują pogardę dla nauki i autorytetów. Niestety, takich szkół – a w tym takich postaw – napotykamy coraz więcej w dzisiejszym świecie, co skłania do refleksji nad kierunkiem, w jakim zmierzamy.
 
Co Pani rozumie przez pojęcia „empatia” i „inteligencja emocjonalna”?
 
Empatia jest dla mnie umiejętnością odczuwania tego, co czują inni – nie tylko ludzie, ale również zwierzęta. Wrażliwością na ich ból, lecz także na radość. Bodźcem, który uruchamia w człowieku pozytywne intencje oraz odruchy, kierując go w stronę dobra.
 
Inteligencja emocjonalna umożliwia natomiast rozumienie własnych emocji i zarządzanie nimi w taki sposób, aby wzmacniać siebie i jednocześnie budować pozytywne relacje ze światem.
 
Dlaczego są one takie ważne, skoro – jak niektórzy twierdzą – hamują rozwój? Co poszło nie tak?
 
Kwestionowanie tych wartości przez Radę Filozofów jest poważnym błędem; żyjemy w czasach, kiedy ludzkość stoi w obliczu kryzysu klimatycznego, wojen i szybkiego postępu technologicznego. Nasza planeta znajduje się na krawędzi samozniszczenia i degradacji. Pokłosiem globalnych problemów są wielkie migracje oraz konflikty kulturowe. Bez empatii, altruizmu i podobnych cech nie rozwiążemy żadnego kryzysu, nie rozładujemy napięć, nie zbudujemy niczego trwałego. Pozostaje pytanie: czy w ogóle przetrwamy?
 
Jak więc możemy te uczucia (empatię i inteligencję emocjonalną) w sobie na nowo wskrzesić?
 
Ich ożywienie wymaga od nas przede wszystkim samorefleksji, a także otwartości na innych. Zatrzymajmy się na chwilę, aby usłyszeć głos drugiego człowieka. Spróbujmy zrozumieć, co przeżywa. Być może odkryjemy, że jest nam bliższy, niż myśleliśmy; ten prosty gest życzliwości wobec niego może wypełnić pustkę oraz zaspokoić potrzebę miłości, którą nosimy w sobie. Małe kroki w kierunku zrozumienia innych mogą okazać się kwantowym skokiem w lepsze jutro.
Jakie jeszcze zagrożenia ze strony ludzkości grożą planecie?
 
Ludzkość stwarza wiele zagrożeń dla Ziemi, lista zdaje się nie mieć końca. Wśród nich są m.in. zmiana klimatu, zanieczyszczenie środowiska plastikiem, nadużywanie zasobów naturalnych, wymieranie gatunków czy rosnące nierówności społeczne, jak też ograniczony dostęp do czystej wody. Każde z tych wyzwań wymaga pilnej uwagi.
 
Czy to w ogóle możliwe, abyśmy nauczyli się na nowo okazywać emocje?
 
Rozumiem, że pyta Pani o pozytywne, konstruktywne emocje – te, które wzmacniają zdrowe relacje i dobrostan psychiczny. Chcąc je okazywać, trzeba działać dwukierunkowo. Po pierwsze, musimy zatroszczyć się o nasze podstawowe potrzeby: bezpieczeństwa, zrozumienia siebie i poczucia własnej wartości. To zaś wymaga ciągłej pracy nad sobą oraz samorozwoju, jak też stworzenia stabilnego środowiska, w którym możemy się rozwijać. Po drugie, należy otworzyć się na drugiego człowieka, obdarzając go drobnymi gestami życzliwości. Empatia oraz umiejętność słuchania są kluczowe, ponieważ pozwalają nam lepiej zrozumieć potrzeby innych i odpowiednio na nie reagować.
 
Brak komunikacji międzyludzkiej to kolejne następstwo rozwoju technologii. Aż chciałoby się zapytać: co się z nami stało?
 
Rozwój technologii ma plusy i minusy. Z jednej strony łatwo się izolować, gubiąc kontakt z innymi, a z drugiej – technologia może łączyć ludzi jak nigdy dotąd. Wszystko zależy od nas. Ważne, byśmy cenili sobie rozmowy twarzą w twarz i używali technologii tak, aby nam pomagała, a nie zastępowała relacje w świecie rzeczywistym.
 
Zafundowała Pani czytelnikom podróż w czasie przez spotkanie z największymi filozofami świata starożytnego oraz nowożytnego. Która z tych myśli filozoficznych jest Pani najbliższa i dlaczego?
 
Bliskie są mi teorie podkreślające niepodzielną całość świata, a zwłaszcza te, które łączą materię z percepcją na najgłębszym, kwantowym poziomie. Jeśli natomiast chodzi o poglądy filozofów, często również naukowców, to cenię sobie myśli Davida Bohma o ukrytym porządku wszechświata, w którym wszystko tworzy wzory niczym w hologramie. Podobnie przekonuje mnie Bergson ze swoją wizją życia oraz postrzegania świata jako spójnej, dynamicznej całości, gdzie czas podkreśla ciągłą zmianę. Wśród starożytnych myślicieli szczególnie doceniam Plotyna za wizję ostatecznej Jedności, Leibniza za koncepcję monad odzwierciedlających kosmos i Heraklita, który uznawał ciągłą zmianę za fundament naszego świata.
 
Co dalej z Pani cyklem? Czy czeka nas kolejna odsłona „Hologramowego Świata”? Co to będzie tym razem?
 
W „Hologramowym Świecie: badam, kim jesteśmy oraz dokąd zmierzamy. Zabieram czytelników w podróż po granicach nauki, filozofii i duchowości, łącząc science fiction z refleksją nad ludzką naturą. Jak dotąd zgłębiałam tajemnice pochodzenia wszechświata oraz wyzwania przyszłości ludzkości w dobie sztucznej inteligencji. Wraz z czytelnikami odkrywałam również, jak przekształcenie człowieka w foton energii czy atom węgla pomogłoby nam dotrzeć do sedna ludzkiej egzystencji. Teraz natomiast skupiam się na „Świadomości Wszechświata”. Pytam, co sprawia, że jesteśmy świadomi siebie i naszej łączności ze wszechświatem.
Udostępnij:
Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Pinterest
Email
.

SERIA HOLOGRAMOWY ŚWIAT

Seria 'Hologramowy Świat’ to wyjątkowa podróż po poszukiwaniu sensu życia, zagłębianiu się w aktualną wiedzę i teorie naukowe. Każda część serii to eksploracja tego, co wiemy o świecie i ludzkości w dobie XXI wieku, oferując czytelnikom nowe perspektywy na naszą egzystencję. Przez połączenie elementów science fiction z refleksją nad ludzką naturą, seria ta zaprasza do zanurzenia się w głębię naszego zrozumienia świata i wszechświata.

Planeta Ziemia i Człowiek
Hologramowy Świat cz. 1

Bohaterka przeszukuje internet w poszukiwaniu aktualnych informacji ze świata nauki. Chce wiedzieć: skąd wziął się człowiek i jaki jest sens jego istnienia. W odpowiedzi z komputera wyłaniają się hologramowi naukowcy, którzy prezentują jej najnowsze odkrycia i teorie naukowe oraz dzielą się swoimi problemami.

Genetyczne Idealne Istoty
Hologramowy Świat cz. 2

W podróży do wnętrza ludzkiego organizmu bohaterka odkrywa mroczny świat genetycznych modyfikacji. Na jej oczach naukowcy próbują stworzyć Genetycznie Idealną Istotę, modyfikując ludzkie DNA i zastępując naturalne narządy sztucznymi. Jednak zamiast ludzi bez wad powstają mutanci, a władzę nad światem stopniowo przejmuje sztuczna inteligencja, eliminując Homo sapiens.

Energia Życia
Hologramowy Świat cz. 3

Przemieniając się w foton energii życia, bohaterka wyrusza w podróż przez czasoprzestrzeń. Stając się świadkiem wydarzeń od czasów pradawnej Pangei po współczesność, doświadcza zjawisk kwantowych, które odsłaniają przed nią tajemnicę istnienia i struktury rzeczywistości.

Molekuły Nowej Ery
Hologramowy Świat cz. 4

Za horyzontem zdarzeń Sagittariusa A powstaje lepszy świat. Tworzony jest nowy układ słoneczny i nowa Ziemia, które staną się początkiem wspaniałego życia. Ma narodzić się lepsza ludzkość, która zastąpi zło dobrem, a nienawiść miłością. Przemieniona w atom węgla, bohaterka podejmuje misję utworzenia pierwszego genu tej nowej ludzkości.

Świadomość Wszechświata
Hologramowy Świat cz. 5

Podróż po tajemnicach świadomości prowadzi bohaterkę przez fizykę kwantową, filozofię i metafizykę. Przemieniona w Qubit Świadomości, przenosi się do malowniczej Japonii, gdzie odkrywa, jak świadomość może manifestować się zarówno w mikroskopijnych cząstkach, jak i w wielkich strukturach kosmosu.

Pamięć Wszechświata
Hologramowy Świat cz. 6

Wiatr zamienia bohaterkę w cień i przenosi do Pamięci Wszechświata, by tam mogła odnaleźć samą siebie. Nowa rzeczywistość stawia na jej drodze postacie z różnych epok – zarówno przeszłych, jak i przyszłych. Bohaterka rozpoznaje w nich własną tożsamość i odkrywa, że wszystko jest nieskończoną energią dążącą do rozwoju, a czas to jedynie iluzja stworzona przez ludzkie zmysły.